Drzwi do Sali Miłości były zawsze zamknięte. Jak mówił Dumbledore: „Kryje w sobie siłę, która jest zarazem wspanialsza i straszniejsza od śmierci, od ludzkiej inteligencji, od sił przyrody. Jest ona również, być może, najbardziej tajemniczym obiektem badań w całym departamencie.” Harry próbował otworzyć salę scyzorykiem od Syriusza (otwierającym każde drzwi), jednak ostrze uległo stopieniu.