Pomieszczenie, w którym zginął Syriusz Black. Sala prostokątna na środku której znajdowało się duże zagłębienie z podium i kamiennym łukiem, na którym powiewała postrzępiona kurtyna zza której dochodziły stłumione szepty, które słyszeli Luna Lovegood, Harry Potter i Neville Longbottom; prawdopodobnie dlatego, że tylko oni byli świadkami czyjejś śmierci. Wokół podium wznosiły się kamienne ławki na kształt amfiteatru.
Duża, słabo oświetlona, prostokątna sala. Wokół biegło kilka rzędów kamiennych ławek, opadających w dół jak w amfiteatrze. Na jej środku wznosiło się kamienne podium, a na nim stary, popękany, obtłuczony kamienny rów. Pod nim wisiała postrzępiona czarna kurtyna, falująca lekko, pomimo braku wiatru, zza której dochodziły ludzkie głosy. Jednak po obejściu jej dookoła okazywało się, że nie ma tam nic (tylko rów). W tej sali odbyła się bitwa między śmierciożercami, a Zakonem Feniksa. Tam także umarł Syriusz, ojciec chrzestny Harry`ego, wpadając za tajemniczą zasłonę, po tym jak ugodziło w niego zaklęcie rzucone przez Bellatriks Lestrange.